Bardzo lubimy jarzynowe zupy kremy, więc przygotowuję je stosunkowo często. Sięgam zazwyczaj po świeże sezonowe produkty. Lubią też mieć w zamrażalniku jakąś warzywną mrożonkę, którą mogę wrzucić do garnka gdy mam mniej czasu na gotowanie. Dzisiejszą zupę przygotowałam wykorzystując opakowanie mrożonych różyczek brokuła.
Szybko, smacznie i zdrowo. Continue reading
Tej wiosny rozsmakowaliśmy się w zielonych pastach typu pesto. Kwarantanna zmusiła nas do wyhamowania codziennego tempa. Ograniczyła przestrzeń a to spowodowało, że uważniej przyglądamy się temu co jest dookoła nas. Często w pośpiechu omiatamy wzrokiem rzeczy i sprawy, którym być może warto poświęcić więcej uwagi. Właśnie wskutek takiego niespiesznego rozglądania się dookoła odkryłam zielone liście warzyw, które są na wyciągnięcie ręki, bo w przydomowym ogródku. Dorodne, soczyste, mięsiste liście świeżo zerwanego z grządki warzywka, aż proszą się o ich wykorzystanie. Taka jest geneza mojego pesto, kolejnego w tym sezonie. Tym razem pesto z liści rzodkiewek pyszne, orzeźwiające i zdrowe. Polecam. Continue reading
Po perliczkę sięgnęłam prawdę mówiąc z tak zwanej ciekawości kulinarnej. Ten gatunek drobiu bywa czasem dostępny w niektórych marketach w ramach tzw akcji tematycznych. Ja moją perliczkę upolowałam w Biedronce. Przeleżała trochę w zamrażarce a ja szukałam inspiracji jak przyrządzić moje niecodzienne danie. Ostatecznie podałam ją w wersji de luxe. Przepis podsunęła mi siostra, która specjalizuje się w kulinarnej obróbce mniej znanych gatunków drobiu. Moja perliczka była przez jedno popołudnie prawdziwą królową stołu, rozsiewając po domu cudowny aromat i zwabiając do stołu zaciekawionych domowników. Continue reading
Gdy wstawiam ciasto do piekarnika lubię przy tej okazji umieścić w nim również kilka buraków zawiniętych w srebrną folię. Obieram je wcześniej ze skórki i trzymam w piekarniku w temperaturze 180 stopni około godziny (w zależności od wielkości buraków). Buraki pieczone w ten sposób są znakomitym materiałem na pyszną i prostą sałatkę. Dzisiaj połączyłam je z rukolą, serem feta i orzechami włoskimi. Wykorzystałam tutaj ostatnią partię zeszłorocznej rukoli, która wiosną pięknie „odbiła” w ogródku mojej siostry. Continue reading
W ramach oswajania drożdży i apetytu na coś słodkiego do kawy upiekłam bardzo smaczne i proste drożdżówki z jabłkiem i rodzynkami. Drożdże to jednak świetny wynalazek. W moim rodzinnym domu babcia Władeczka wypiekała pyszne ciasta na proszku. Z drożdżowych wypieków z tamtych lat pamiętam jedynie pyzy na parze, przepyszne zresztą. W tym kontekście każdy samodzielny drożdżowy wypiek sprawia mi wielką radość i motywuje do dalszych eksperymentów. Moim drożdżowym guru jest Matka Wariatka chociaż ten przepis znalazłam na kanale „Smaczne-Przepisy.TV” pod hasłem domowe drożdżówki Continue reading
Te smaczne, pulchne bułeczki są w moim domu prawdziwym hitem kwarantannowych śniadań. Wypiekam je regularnie ku zadowoleniu domowników. Mleczno-maślany smak z nutką miodu sprawia, że najlepiej smakują za świeżym masłem , miodem lub konfiturą czy dżemem z domowej piwniczki.
Zarówno przepis jak i sposób formowania bułeczek pochodzi z mojego ulubionego bloga „matka Wariatka”
Zebrałam dzisiaj w przydomowym ogródku resztę ubiegłorocznego jarmużu i zrobiłam kolejne zielone pesto. Rozsmakowaliśmy się w tej przekąsce podczas obecnej kwarantanny. Najpierw rukola, teraz jarmuż – oba pyszne, aromatyczne, cieszą się w moim domu dużym powodzeniem. Nasze domowe pesto najczęściej ląduje na kanapkach, wiosennych, kolorowych, które zdają się uśmiechać i szybko znikają z talerza. Continue reading
Żniwa rukolowe w ogrodzie mojej siostry trwają w najlepsze. Korzystam i ja. Powtórnie zrobiłam pesto z rukoli według przepisu, który niedawno zamieściłam na blogu. Dzisiaj przedstawiam Wam pyszną wytrawną tartę z rukolą i pomidorkami.Przepis wpadł mi w ręce i oko gdy przeglądałam świąteczny folder Biedronki „Czas na święta – Wielkanoc”. Trafił do szufladki „wypróbować przy najbliższej okazji”. Jak widzicie nie czekał długo na realizację. Zestaw składników odrobinę zmodyfikowałam dostosowując je do aktualnych zasobów lodówki, ale danie wyszło fantastyczne i zniknęło ze stołu w mgnieniu oka. Przyznaję, że sesję fotograficzną robiłam „na szybko”, bo obłędny zapach skupił rodzinę przy stole jeszcze zanim postawiłam na nim moją pyszną tartę. Continue reading
W czasie kwarantanny wróciliśmy do tradycji domowych wypieków. To takie sympatyczne umilacze dnia codziennego. Zajmują na jakiś czas ręce i głowę a na finiszu rozsiewają po domu cudowny aromat, który gromadzi domowników wokół stołu. Efektem ubocznym tego domowego wypiekania jest często brak drożdży na sklepowych półkach. W kuchennej szafce znalazłam jednak paczuszkę suchych drożdży, kupioną w lepszych czasach. Postanowiłam zrobić rodzinie i sobie kulinarną słodką przyjemność. Przepis, który wizualnie skradł moje serce pochodzi z konta na Instagramie „Pysznie czy przepysznie”. Muszę przyznać, że uwiodły mnie apetyczne zdjęcia, ale sam wypiek okazał się bardzo pyszny a nawet przepyszny. Polecam. Continue reading
Fiołki to jednak kwiaty mojej kwarantanny. Po fiołkowej konfiturze przyszła pora na cukier, piękny, pachnący i … trochę ulotny, bo można go przyrządzić praktycznie raz w roku, w sezonie fiołkowym. W mojej zamrażarce natomiast przyczaiło się kilka ślicznych fioletowych główek, które zamierzam wykorzystać do dekoracji ciasta lub deseru. Continue reading
Dookoła zajączki, jajeczka i wielkanocne babki a na moim stole wiosenna zupa krem z białej dyni. Kupiłam ją jeszcze przed czasem zarazy z czystej ciekawości, bo taka piękna, pastelowa… Przesiedziała w ciemnym, chłodnym piwnicznym kącie aż do minionego weekendu, kiedy to wyciągnęłam ją na światło dzienne. Dynia ważyła około 2 kg. Z połowy zrobiłam wspaniałą wiosenną zupę krem, którą podałam z kleksem śmietany i kropelką oleju z pestek dyni. Moja królowa miała ciekawy, piękny, kremowy kolor. Wnętrze też nietypowe dla dyni – miąższ jasny, jak widać na zdjęciach. Zupa nabrała jednak koloru za sprawą dodanej włoszczyzny, zwłaszcza marchewki. Z drugiej połowy dyni zamierzam zrobić zupę krem z białych warzyw lub risotto z lekką orzechową nutką. Continue reading
Bardzo lubię rukolę i jej lekko orzechowy posmak. Przeważnie korzystam z mieszanki sałat z jej udziałem, czasem przyrządzam coś z samą rukolą.
Tym razem miałam okazję nieco zaszaleć. W ogrodzie mojej siostry, gdzie pod jej wprawną ręką wszystko rośnie jak na drożdżach, wyrosła piękna dorodna rukola. Zasiana w ubiegłym roku na wiosnę i nie do końca zebrana z grządki, przetrwała zimę i cieszy teraz oczy i podniebienie soczystą zielenią i delikatnym orzechowym smakiem. Zrywamy ją garściami i przerabiamy przez wszystkie przypadki, głównie dodając do sałatek i kanapek. Postanowiłam wykorzystać ten niecodzienny zasób smacznego materiału i zrobiłam przepyszne pesto. Świeżo zerwana rukola o jędrnych zielonych liściach i cudownym aromacie, podbitym włoskimi orzechami to baza mojego pesto. Ona i dodatek sera cheddar, świeżej oliwy, czosnku i soku z cytryny tworzą doskonałą kompozycję smakową, doprawioną odrobiną soli i świeżo zmielonego pieprzu. Continue reading
Fiołki to takie wdzięczne kwiatuszki, nieprawdaż? Wprowadzają wiosnę do naszych ogrodów i lasów. Budzą same przyjemne uczucia i skojarzenia. W moim przydomowym ogródku mam małe poletko tych pięknych fioletowych kwiatków i bardzo dbam o tę przestrzeń. Od kilku lat przymierzałam się do zrobienia konfitury z fiołków. Zawsze jednak coś stawało mi na przeszkodzie, a to brak czasu w porze ich pełnego kwitnienia, a to pogoda, a to inne priorytety. W tym roku wysyp fiołków przypadł na czas mojej autokwarantanny. Nie mogłam tego nie wykorzystać. W internecie znalazłam przepis na blogu „Every Cake You Bake”, wybrałam ładny słoneczny dzień i udałam się do ogrodu na małe fiołkowe żniwa. Kwiatostany fiołków są maleńkie i przy ich zbiorze jest trochę pracy, ale przyjemność ogromna. Continue reading
Czas globalnej kwarantanny, w jakiej się znaleźliśmy, spowodował, że życie wokół nas toczy się w zwolnionym tempie. Dotyczy to spraw dużych i małych. Zawsze starałam się gospodarować zasobami w mojej kuchni tak, żeby nie marnować jedzenia. Wskutek autokwarantanny jeszcze staranniej planuję posiłki i rozważniej dobieram składniki, chcąc optymalnie wykorzystać posiadane produkty. Cieszę się z drobnych sukcesów jak uśmiech na twarzach domowników, gdy gromadzą się przy stole. Ostatnio w ramach czyszczenia lodówki, ograniczenia wyjść z domu i kulinarnego dogadzania rodzinie przygotowałam wyśmienitą grochówkę. Dawno nie robiłam tej zupy, toteż smakowała nam naprawdę wyjątkowo. Do jej przygotowania wykorzystałam mrożony kawałek wędzonego schabu i paczuszkę podsuszonych już nieco kabanosów. Te wędzone rarytaski nadały mojej zupie cudowny smak i aromat. Zamiast takiego zestawu możecie też wrzucić do garnka wędzone żeberka, chudy boczek,wędzoną kostkę schabową lub/i ulubioną kiełbasę. Continue reading
Dzisiejsze danie przygotowałam w myśl zasady – zostań w domu i ugotuj z tego co masz pod ręką. Wykorzystałam kawałek wędzonego schabu, którego termin ważności zbliżał się ku końcowi. Możecie go zastąpić inną ulubioną wędliną. Wykorzystałam też świeży jarmuż z przydomowego ogródka, który przetrwał zimę i pyszni się zielono na grządce. Pozostałe składniki znalazłam w spiżarni i lodówce. Zapiekanka wyszła przepyszna, a jej niespieszne przygotowanie sprawiło mi dużą przyjemność. Continue reading
Już nie raz na łamach mojego bloga wspominałam, że regularnie i z dużą przyjemnością przeglądam materiały reklamowe Biedronki, zwłaszcza kulinarne foldery tematyczne. Ostatni z nich „Czas na święta. Wielkanoc” ukazał się niedawno i prezentuje przepisy na wiosenną zdrową kuchnię i ciekawe propozycje na wielkanocny stół. Piękne zdjęcia zachęcają do wypróbowania dań. Kilka z nich spodobało mi się na tyle, że postanowiłam je przygotować w mojej kuchni. Dzisiaj przedstawiam Wam pasztet z czerwonej soczewicy z marchewką i orzechami włoskimi. Pasztecik jest pyszny, pożywny i zdrowy, zdecydowanie polecam. Continue reading
Za oknem szaro i buro. Wiosny nie widać. Na niepogodę proponuję pyszną i zdrową sałatkę owocową. To prawdziwa bomba witaminowa. Poprawi Wam humor i dostarczy energii. Zestaw składników możecie modyfikować i dobierać według własnych upodobań kulinarnych i aktualnym zasobów piwniczki. Continue reading
Prosty i szybki a zarazem bardzo efektowny przepis na ciasteczka francuskie z jabłkiem i cynamonem znalazłam na blogu „Kulinarne przygody„. To znakomita propozycja na błyskawiczne wyczarowanie „czegoś do kawy”. Ciasto francuskie doskonale sprawdza się w wersji zarówno słodkiej jak i wytrawnej. Dziś na słodko, zapraszam. Continue reading
Lubię połączenie mięsa z owocami, zwłaszcza suszonymi i często stosuję je w swojej kuchni. Dziś zapraszam Was na prawdziwą kulinarną ucztę – udo z indyka z dodatkiem aromatycznych suszonych owoców i podpieczonego świeżego jabłka. Świetna marynata z przepisu „Doradcy smaku” i znakomity owocowy garnitur sprawiają, że udziec z indyka smakuje naprawdę wybornie. To super propozycja na uroczysty obiad lub świąteczny stół. Continue reading
Lubię pieczone jabłka. Jesienią i zimą smakują wybornie. Nadziewam je zazwyczaj bakaliami i odrobiną miodu lub ulubioną konfiturą. W broszurce kulinarnej „Polskie jabłka – pyszne dania i desery” podpatrzyłam bardzo efektowny sposób przyrządzenia i podania pieczonych jabłek. Musiałam go wypróbować. Continue reading