Domowy przecier pomidorowy

Domowe przetwory robię od lat i lubię ten klimat w kuchni. Również od lat pozycją numer jeden w mojej piwniczce jest domowy przecier pomidorowy. Na jego bazie przygotowuję pyszną zupę pomidorową z lanymi kluseczkami. Rodzina ją uwielbia. Przeciery na zupę pasteryzuję zazwyczaj w litrowych słoikach, ale staram się też przygotować zawsze trochę mniejszych słoików, które mogę wykorzystać do innych celów, choćby sosów. Continue reading

Zakręcona tarta wytrawna z cukinią, bakłażanem i marchewką

Dojrzałe lato to doskonały czas na przyrządzenie tej niezwykłej tarty. Wytrawne kruche ciasto, jajeczno-śmietanowy kocyk a na nim starannie ułożone paski cukinii, bakłażana i marchewki.
Ten widok naprawdę robi wrażenie a praca włożona w przygotowanie tarty zamienia się w satysfakcję i dużą przyjemność wizualną i kulinarną już na etapie stanu surowego. Continue reading

Deser z lemon curd, mascarpone i drobnymi owocami

Deser przyrządzony na bazie kremu lemon curd, z dodatkiem mascarpone, bezików i drobnych owoców sezonowych to absolutny hit tego lata w moim domu. Wszyscy domownicy go uwielbiają. Odkąd jestem szczęśliwą posiadaczką termomixa, przyrządzenie tego kulinarnego cacka to pestka.  Baza, czyli krem lemon curd, w termomixie praktycznie robi się sam. Składniki kremu to: świeżo wyciśnięty sok z cytryny (150g), cukier (240g), masło (120g) i jajka (3szt). Gotowy krem trzymamy w słoikach w lodówce do dwóch tygodni.  Continue reading

Steki z kalafiora

Steki z kalafiora to bardzo smaczna i ciekawa odsłona tego super warzywa. Obecne ceny kalafiora nie zachęcają do jego nabycia, ale zdarzają się promocje. Ja kupiłam moją piękną główkę kalafiora w Biedronce.
Do przygotowania steków wykorzystujemy jego środkową część , gdzie głąb „trzyma” różyczki. W zależności od wielkości kalafiora z jednej główki otrzymamy 2-3 steki. Pozostałe różyczki możemy wykorzystać do zupy, ugotować samodzielnie lub zamrozić. Continue reading

Smalczyk z białej fasoli

Smalczyk z białej fasoli to potrawa, która skradła moje serce od pierwszego kęsa. Jest przepyszny i smakuje wybornie ze świeżym ulubionym pieczywem. Absolutnym hitem wśród składników smalczyku są skwarki… z chrupiącej kaszy gryczanej. To kulinarne cudo z pewnością zadowoli miłośników kuchni vege ale też mile zaskoczy mięsożerców. Continue reading

Koktajl śniadaniowy z witaminą D.

Z przyjemnością przyjęłam propozycję firmy natu.caredotyczącą przetestowania naturalnych suplementów diety, ze szczególnym uwzględnieniem witaminy D. Jej wpływ na nasz organizm jest bardzo znaczący, zwłaszcza teraz, gdy dostęp do słońca jest mocno ograniczony.
Witamina D, która jest zawarta w składzie suplementu diety Sunny Mood wspiera prawidłową budowę kości i pracę mięśni oraz korzystnie wpływa na naszą odporność. Wspomaga pracę układu nerwowego i może zapobiegać rozwojowi wielu chorób.
Polecam Wam bardzo interesujący artykuł o niedoborach witaminy D.
Chcąc wypracować sobie regularny tryb przyjmowania witaminy D, postanowiłam dodawać ją do porannego koktajlu, jako jeden z jego stałych składników. W ten sposób powstał przepis na koktajl śniadaniowy z witaminą D. Continue reading

Suszone kapelusze grzybów w cieście naleśnikowym

Dzisiaj przedstawiam Wam danie grzybowe, które od dawna chciałam zrobić. Suszone kapelusze grzybów w cieście naleśnikowym to wigilijny przysmak z domu rodzinnego mojej przyjaciółki Hani. Zostałam niedawno obdarowana sporą ilością suszonych grzybów. Były wśród nich całe kapelusze podgrzybków, dlatego postanowiłam zrobić próbę generalną dzisiejszego dania, by podzielić się z Wami przepisem i móc wykorzystać go na nadchodzące święta. Efekt smakowy przeszedł moje najśmielsze wyobrażenia i oczekiwania. Jestem zachwycona. Danie przeznaczone do podania na ciepło z wielkim apetytem zjedliśmy w sporej części w wersji na zimno, bo sesja fotograficzna zajęła trochę czasu. Grzyby w cieście naleśnikowym znakomicie korespondują smakowo z pieczoną rybą, kapustą z grzybami i krokietami ziemniaczano orzechowymi toteż doskonale sprawdzą się na wigilijnym stole.  Continue reading

Uniwersalna sałatka wiosenna

11 listopada i w jego okolicach marciński rogal króluje na poznańskich stołach ku wielkiej uciesze biesiadników. Smaczny, słodki, wyjątkowy. Tym kulinarnym ochom i achom towarzyszy jednak świadomość potężnej bomby kalorycznej. Dla równowagi przygotowałam coś bardziej fit, prostą, uniwersalną, całorocznie dostępną sałatkę wiosenną. Sprawdzi się jako dodatek do drugiego dania, ale smakuje równie wybornie jako samodzielna przekąska. Continue reading

Chutney pomidorowo-śliwkowy

Uwielbiam sosy typu chutney. Cudownie komponują się z deską serów, pasztetem czy pieczonym mięsem. Dużą przyjemność sprawia odkrywanie nowych smaków i przepisów dotyczących tej potrawy. Dzięki Staszce odkryłam nieznany mi dotąd przepis na chutney ze strony Kasia.in, który łączy smak pomidorów i śliwek węgierek. Zaintrygował mnie bardzo i postanowiłam wypróbować go jeszcze tej jesieni. Wierzcie mi , było warto.
Staszko pozdrawiam. Continue reading

Ryż z owocami egzotycznymi i kurczakiem

W mojej kuchni często łączę ryż z warzywami, traktując go jako danie samodzielne lub jako dodatek do ryżu  czy mięsa. Dzisiaj przygotowałam ryż z owocami egzotycznymi, pyszne danie z rejonów kuchni azjatyckiej. Urzekło mnie od pierwszego spróbowania. Dobrze jest mieć w bliskim otoczeniu osoby z pazurkiem kulinarnym, z którymi można wymieniać doświadczenia i przepisy. Pozdrawiam Roberta. Continue reading

Grzyby kanie a la flaczki

Sezon grzybowy w pełni. Uwielbiam wypady do lasu i zawsze jestem gotowa, gdy tylko nadarzy się okazja. Czasem zdarza się i tak, że ktoś z rodziny czy znajomych dzieli się za mną swoimi darami lasu, gdy zbiory są wyjątkowo obfite. Tym sposobem przywędrowały do mojej kuchni piękne kanie. To bardzo smaczne grzyby, zazwyczaj smażę je w wersji a la schabowe, ale czasem lubię odmianę. Dzisiaj przygotowałam flaczki z kani. To pyszna, sycąca zupa, idealne danie na jesienny obiad lub kolację. Rozgrzeje i dopieści podniebienie, zwłaszcza wytrawnego smakosza grzybów. Continue reading

Chutney ze śliwek węgierek

Bardzo lubię połączenie serów i mięsa z owocami i przetworami owocowymi. Wytrawne konfitury cieszą się w moim domu dużym powodzeniem. Śliwki węgierki, które pięknie obrodziły tego roku, są doskonałym materiałem na przygotowanie pysznej wytrawnej konfitury. Chutney śliwkowy będzie znakomitym dodatkiem do deski serów, pasztetu czy pieczonego mięsa.
Przepis przygotowałam w oparciu o „Chutney ze śliwek” z bloga „Sprawdzona kuchnia”. Continue reading

Półkruche ciasto ze śliwkami

To ciasto, w połączeniu z nadzieniem z papierówek, było w moim domu prawdziwym hitem tego lata. Papierówki się skończyły a apetyt pozostał. Rozpoczął się natomiast intensywny sezon na śliwki węgierki…
Wybrałam owoce dojrzałe, ale jeszcze twarde. Drobno pokrojone śliwki, podsypane płatkami migdałów doskonale sprawdziły się w tym cieście. Taka jest krótka historia dzisiejszego wpisu. Continue reading

Lekki mus owocowy ze śliwek i papierówek z dodatkiem bananów.

Pełnia lata to dla posiadaczy przydomowych ogródków i działek czas przetworów na zimę. Lubię to zajęcie, choć urodzaj daje czasem w kość. W tym roku w moim ogrodzie obrodziły śliwki a u sąsiada za płotem papierówki. Często wymieniamy się zbiorami w ramach fajnej sąsiedzkiej współpracy. Dzięki hojności natury i sąsiada w mojej kuchni znalazła się spora ilość śliwek typu renklody i jabłek papierówek. Lubię przygotowywać przetwory i lubię też poeksperymentować w tej dziedzinie. Tym razem postawiłam na lekki mus owocowy, dodając do papierówek i śliwek banany i trochę cukru. Mus wyszedł pyszny. Wyrazisty smak świeżych owoców sprawia, że będzie w długie jesienne i zimowe wieczory doskonałym dodatkiem do naleśników i deserów. Część tego przysmaku została już zjedzona przez domowników zanim znalazł się w słoikach. Upodobał go sobie zwłaszcza wnuczek Leonek. Continue reading

Roladki z karkówki

Do niedawna karkówkę tolerowałam tylko w wersji „z grilla”. Roladki z karkówki poznałam niedawno. Spotkałam je na weselnym stole jako jedno z głównych dań obiadowych i… przepadłam. Przegadałam z kucharzami sporo czasu na ich temat i jestem im bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki związane z ich przygotowaniem. Obiecałam im również, że to pyszne danie pojawi się na moim blogu. Trochę to trwało, ponieważ moi domownicy je uwielbiają odkąd zaczęłam przyrządzać roladki w domu. Znikały z brytfanki tak szybko, że nie starczało czasu na zdjęcia. Dzisiaj zrobiłam małą porcję, w sam raz na dwie osoby i na spokojną sesję zdjęciową. Continue reading