Lubię pieczone jabłka. Jesienią i zimą smakują wybornie. Nadziewam je zazwyczaj bakaliami i odrobiną miodu lub ulubioną konfiturą. W broszurce kulinarnej „Polskie jabłka – pyszne dania i desery” podpatrzyłam bardzo efektowny sposób przyrządzenia i podania pieczonych jabłek. Musiałam go wypróbować.

składniki:
– 2 jabłka równej wielkości
– dżem malinowy
– 0,5 opakowania ciasta francuskiego
– 1 jajko
– cukier puder

przygotowanie:
Jabłka myjemy i osuszamy ściereczką. Odcinamy górną część z ogonkiem i ostrożnie wydrążamy gniazda nasienne. Powstałe otwory napełniamy dżemem malinowym. Ciasto francuskie kroimy w paski o szerokości około 7 mm. Na wierzchach jabłek układamy plecioną kratkę, którą łączymy jednym paskiem biegnącym dookoła górnej krawędzi jabłka. Powstałe w ten sposób czapeczki smarujemy rozkłóconym jajkiem. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni. Serwujemy na ciepło. Przed podaniem jabłka oprószamy cukrem pudrem.