Żniwa rukolowe w ogrodzie mojej siostry trwają w najlepsze. Korzystam i ja. Powtórnie zrobiłam pesto z rukoli według przepisu, który niedawno zamieściłam na blogu. Dzisiaj przedstawiam Wam pyszną wytrawną tartę z rukolą i pomidorkami.Przepis wpadł mi w ręce i oko gdy przeglądałam świąteczny folder Biedronki „Czas na święta – Wielkanoc”. Trafił do szufladki „wypróbować przy najbliższej okazji”. Jak widzicie nie czekał długo na realizację. Zestaw składników odrobinę zmodyfikowałam dostosowując je do aktualnych zasobów lodówki, ale danie wyszło fantastyczne i zniknęło ze stołu w mgnieniu oka. Przyznaję, że sesję fotograficzną robiłam „na szybko”, bo obłędny zapach skupił rodzinę przy stole jeszcze zanim postawiłam na nim moją pyszną tartę.

składniki:
– 50 g rukoli
– 120 g pomidorków (daktylowe lub koktajlowe)
– 250 g mąki pszennej
– 125 g masła
– 2 czerwone cebule
– 50 g sera cheddar
– 2 jajka
– 200 g gęstej śmietany 12 %
– 100 g śmietany 30 %
– 0,5 łyżeczki cukru
– olej rzepakowy
– sól, pieprz

przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę. Dokładamy schłodzone masło pokrojone w kostkę i dosypujemy szczyptę soli i cukier. Dodajemy jajko i 4 łyżki lodowatej wody. Dużym kuchennym nożem siekamy wszystkie składniki aż wstępnie się połączą, po czym szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy je w folię i odkładamy do lodówki na około pół godziny. Przygotowujemy nadzienie. Płuczemy i osuszamy rukolę, pomidorki kroimy na połówki. Na oleju przesmażamy cebulę pokrojoną w piórka. Śmietanę mieszamy z jajkiem i drobno startym serem, doprawiamy ją solą i pieprzem. Lekko natłuszczoną formę do tarty wylepiamy schłodzonym ciastem. Spód nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy fasolą lub grochem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 20 – 30 minut. Pod koniec pieczenia (5 – 10 minut) usuwamy obciążenie, żeby ciasto delikatnie się przyrumieniło. Na tak przygotowany spód wykładamy podsmażoną cebulę. Na niej rozsypujemy rukolę i układamy połówki pomidorków (cięciem ku górze). Całość zalewamy masą śmietanowo-serowo-jajeczną. Dopiekamy jeszcze około 25 minut. Gdy tarta zbyt szybko zacznie się rumienić możemy ją przykryć folią aluminiową. Podajemy na ciepło, choć smakuję również w wersji przestudzonej. Szanse na to, że zdąży się schłodzić są jednak znikome.