Dzisiejszy wpis jest trochę nietypowy. Jest to bardziej praktyczna rada niż konkretny przepis. Myślę jednak, że miłośnikom przetworów, właścicielom działek i przydomowych ogródków może być on bardzo pomocny i przydatny podczas zamykania dojrzałego lata w słoikach i butelkach.
W moim ogrodzie królują teraz jeżyny, smaczne i bogate w witaminy owoce. Spożywamy je na bieżąco, ale większy wysyp tych pyszności zamykam w słoikach, by sięgnąć po nie w długie jesienne i zimowe wieczory.
Bardzo pomaga mi w tych zabiegach nieodzowny garnek sokownik, kupiony kilka lat temu w Biedronce (nie jest to wpis sponsorowany !).
Zebrane owoce, najczęściej jeżyny umieszczam w garnku, w części do nich przeznaczonej i dosypuję trochę cukru. Owoce pod wpływem pary wodnej puszczają gęsty 100% sok, który wężykiem ścieka do podstawionego naczynia. Pozostaje tylko pasteryzacja. Ja jednak od jakiegoś czasu wykorzystuję również owoce, z których odparowano sok. Przecieram je przez gęste sito i w razie potrzeby dodaję trochę cukru. Otrzymuję w ten sposób pyszny owocowy mus, który pasteryzuję w słoiczkach i wykorzystuję później do przygotowania deserów. Jednym słowem kuchnia zero waste.