Jesień to pora przygotowywania przetworów na zimę. W tym roku niewiele udało mi się zdziałać w tym temacie, ale domowy przecier pomidorowy musi być zrobiony. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Jest on bazą do mojej popisowej zupy pomidorowej, którą uwielbia cała rodzinka. Idealna na przecier jest odmiana lima, mięsista, ze stosunkowo niewielką ilością pestek.
składniki:
– 10 kg pomidorów (najlepiej lima)
– sól
przygotowanie:
Pomidory płuczemy, nacinamy krzyżowo i zalewamy wrzątkiem. Zdejmujemy skórkę i kroimy na mniejsze kawałki. Rozdrobnione pomidory gotujemy w garnku z grubym dnem na niewielkim ogniu. Gotujemy bez przykrycia, często mieszając do czasu, aż zaczną się rozpadać i znacznie odparują wodę. Pulpę pomidorową nieco schładzamy i miksujemy (w stopniu nam odpowiadającym) i solimy do smaku. Pasteryzujemy w wyparzonych słoikach. Litrowe gotujemy około 40 minut, mniejsze 20 – 30 minut, w zależności od wielkości słoików.