Weekend to dobra pora na niespieszne słodkie śniadanko, najlepiej podane do łóżka. Dutch baby – pieczony naleśnik, posypany cukrem pudrem i drobnymi owocami sprawi, że rozpoczniesz dzień w dobrym nastroju. Tą słodką przekąskę serwuję czasem na weekendowe śniadanie lub podwieczorek i zawsze cieszy się dużym powodzeniem wśród domowników. Dutch baby zazwyczaj podaję na ciepło, choć w wersji schłodzonej smakuje również wyśmienicie. Można go zapakować do piknikowego koszyczka i na miejscu posypać cukrem pudrem i owocami.

składniki:
– 0,5 szklanki mąki pszennej
– 0,5 szklanki mleka
– 1 łyżka cukru
– 2 jajka
– szczypta soli
– oliwa z oliwek
oraz:
– kilka truskawek
– garść borówek
– cukier puder

przygotowanie:
Do piekarnika wkładamy żeliwną patelnię lub naczynie żaroodporne. U mnie średnia patelnia emaliowana 16 cm i mała patelnia żeliwna 12,5 cm. Ustawiamy temperaturę na 180 stopni. Gdy piekarnik się nagrzeje patelnia będzie gorąca.
W międzyczasie oddzielamy żółtka od białek i wkładamy je do miski. Białka zostawiamy. Dodajemy przesianą mąkę, cukier, mleko i szczyptę soli. Miksujemy składniki na gładkie ciasto. W osobnym naczyniu ubijamy białka na sztywną pianę, po czym dodajemy je do miski z ciastem. Mieszamy łyżką do połączenia się składników. Z piekarnika wyjmujemy rozgrzaną patelnię (uwaga gorącą !), starannie przesmarowujemy dno i brzegi oliwą, wylewamy ciasto naleśnikowe. Ponownie umieszczamy patelnię w piekarniku na 10 – 15 minut, do czasu aż naleśnik urośnie i ładnie się przyrumieni. Podajemy na gorącej patelni, posypany cukrem pudrem i owocami.