Rogaliki orzechowe, które dzisiaj upiekłam są efektem naszego rozsmakowania się w tegorocznych rogalach marcińskich. Oktawa była tym razem dość długa i dosyć obfita. Gdy się skończyła zamarzyło nam się małe słodkie co nie co o podobnej linii smakowej. Przepis znalazłam w Internecie. Sięgnęłam po drożdże i tegoroczne orzechy z ogródka. Wkrótce w domu unosił się wspaniały kuszący zapach, który szybko ściągnął do kuchni obecnych domowników. Efekt zobaczcie sami.
składniki:
ciasto:
– 20 g świeżych drożdży
– 300 g mąki pszennej + do podsypania ciasta
– 1 łyżka cukru pudru (do ciasta)
– 1 łyżeczka cukru pudru (do zaczynu drożdżowego)
– 120 g masła
– 0,5 szklanki mleka
– 1 żółtko
– szczypta soli
nadzienie:
– 150 g orzechów włoskich (łuskanych) + garść do posypania rogalików
– 0,25 szklanki cukru
– 0,5 szklanki bułki tartej
– 0,5 szklanki mleka
– 1 łyżka płynnego miodu
lukier:
– 6 łyżek cukru pudru
– 1-2 łyżki gorącej wody
– 1 łyżeczka soku z cytryny
przygotowanie:
Orzechy włoskie rozdrabniamy blenderem lub przepuszczamy przez ręczną maszynkę do mięsa. Zagotowujemy mleko z cukrem . Gdy przestygnie dodajemy przygotowane orzechy, bułkę tartą i miód. Całość starannie mieszamy i odstawiamy.
Przygotowujemy ciasto. Rozkruszamy drożdże i rozpuszczamy je w mleku z dodatkiem łyżeczki cukru pudru. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (około 15 minut). Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier puder (1 łyżkę), rozczyn drożdżowy i szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto. W trakcie tej czynności dodajemy żółtko a następnie partiami roztopione i przestudzone masło. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i umieszczamy na mniej więcej godzinę w ciepłym miejscu, by podwoiło objętość. Ciepłym miejscem może być lekko nagrzany i wyłączony piekarnik. Gdy ciasto podwoi objętość wyjmujemy je na stolnicę, podsypujemy mąką i rozwałkowujemy na okrąg. Dzielimy go na 8 trójkątów, na których umieszczamy nadzienie orzechowe. Zwijamy rogaliki od podstawy ku wierzchołkowi trójkąta. Umieszczamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy roztrzepanym białkiem. Rogaliki pieczemy w temperaturze 180 stopni do ładnego zarumienienia (około 15 minut). Gdy nieco przestygną, lukrujemy je polewą przygotowaną z 6 łyżek cukru pudru, 1-2 łyżek gorącej wody i 1 łyżeczki soku z cytryny i posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi.
–