Szpinak i buraki to warzywa, za którymi nie przepadałam w czasach mojego dzieciństwa. Na szczęście ta awersja minęła mi bezpowrotnie i z dużą przyjemnością sięgam dziś po obydwa. Soczysty zielony szpinak, zerwany w ogrodzie mojej siostry, wylądował tym razem na pysznej, wytrawnej tarcie w doborowym towarzystwie sera feta. To smaczne danie doskonale sprawdzi się jako propozycja na lekki obiad lub kolację. Smakuje wybornie na ciepło i na zimno.
składniki:
ciasto:
– 250 g mąki pszennej
– 2 żółtka
– 100 g masła
– 1,5 – 2 łyżki gęstej śmietany
– sól
farsz:
– 500 g świeżego szpinaku
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżki oliwy
– 1 łyżka masła
– 200 ml gęstej śmietany 18%
– 2 jajka
– 2 białka
– 200 g sera feta
przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy schłodzone masło pokrojone w kostkę i pozostałe składniki ciasta. Dużym kuchennym nożem siekamy wszystko do czasu, aż składniki wstępnie się połączą, po czym szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy je w folię i umieszczamy na godzinę w lodówce. Na oliwie i maśle krótko przesmażamy liście szpinaku i posiekany czosnek (około 3 minuty). Szpinak odcedzamy i wystudzamy. Po wyjęciu z lodówki ciasto rozwałkowujemy i wylepiamy nim lekko natłuszczoną formę do tarty. Spód nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia, obciążamy fasolą lub grochem i pieczemy w temperaturze 180 około 20 – 30 minut. W połowie zdejmujemy obciążenie i dopiekamy spód do lekkiego zrumienienia. Przestudzony spód smarujemy rozmąconym białkiem, korzystając z tych, które zostały po odłączeniu żółtek do ciasta. Śmietanę, jajka oraz pozostałe białko miksujemy na wolnych obrotach, dodajemy wystudzony szpinak i ręcznie mieszamy lekko dosalając nadzienie. Masę szpinakową równo rozprowadzamy na cieście. Na niej układamy rozdrobnioną fetę. Tartę ponownie wkładamy do piekarnika na około 20 – 30 minut, do czasu aż nadzienie ładnie się zetnie i delikatnie przyrumieni. Podajemy na ciepło lub na zimno.