Moja koleżanka szkolna Ewa jest wielką amatorką ryb. Zaskakuje mnie czasem niezwykłym i smacznym daniem spod znaku fish. Taką kulinarną niespodzianką okazały się ostatnio śledzie, które przyrządziła w sposób dotąd mi nieznany. Śledzie przekładane cebulką, cytryną, zieloną pietruszką i tłuczonym zielem angielskim to fantastyczna przekąska. Zjadłam ją z wielkim apetytem i z wielką radością przygarnęłam przepis, który Wam dzisiaj prezentuję
Ewuniu, dziękuję i pozdrawiam.

składniki:
– 8 filetów śledziowych (solonych) typu matiasy
– 3-4 średnie cebule
– 4 cytryny
– 2 duże pęczki zielonej pietruszki
– 1 paczka ziela angielskiego (15 g)
– olej rzepakowy

przygotowanie:
Filety myjemy i moczymy w zimnej wodzie aż uzyskają stopień zasolenia dla nas odpowiedni. Następnie osuszamy je papierowym ręcznikiem i kroimy na 2-3 cm kawałki. Drobno siekamy natkę pietruszki. Cebulę kroimy w piórka. Cytrynę obieramy ze skórki i usuwamy białą warstwę. Miąższ plasterkujemy. Ziele angielskie tłuczemy w moździerzu lub rozbijamy młotkiem. W słojach lub w salaterce układamy warstwowo: cebulę, śledzie, rozdrobnione ziele angielskie, cytrynę i zieloną pietruszkę. W zależności od wysokości naczynia układ warstwowy powtarzamy 2 – 3 razy. Następnie śledzie z dodatkami zalewamy olejem rzepakowym tak, żeby były lekko przykryte. Naczynie zamykamy lub przykrywamy i umieszczamy w lodówce.
Serwujemy na drugi dzień ozdabiając plasterkiem cytryny i gałązką pietruszki.