Jesień to czas szarlotki. Ten gatunek ciasta budzi w nas zazwyczaj dobre i ciepłe skojarzenia z rodzinnym domem i czasem beztroskiego dzieciństwa. „U Babci jest słodko, świat pachnie szarlotką”. Z dużą przyjemnością zapraszam Was dzisiaj na pyszne ciasto z jabłkami, pachnące cynamonem i wanilią, które rozpada się w ustach.
składniki:
– 1,5 kg jabłek (lekko kwaskowych)
– 2 szklanki mąki pszennej
– 1 szklanka mąki krupczatki
– 3 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 kostka margaryny Kasia (250 g)
– 1 szklanka cukru
– 3 jajka
– 0,5 łyżeczki cynamonu
– 16 g cukru waniliowego (mała paczka)
– 50 g migdałów w płatkach
oraz:
– 1 łyżeczka masła do przesmarowania blachy
– cukier puder do posypania ciasta (opcjonalnie)
przygotowanie:
Jabłka obieramy ze skórki, przecinamy na ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne. Każdą ćwiartkę kroimy na małe plasterki (o grubości około 2-3 mm) i odkładamy do miski. Pokrojone jabłka umieszczamy w garnku z grubym dnem i dosypujemy cynamon oraz cukier waniliowy. Całość lekko przesmażamy (do czasu, aż pierwsze kawałki zaczną trochę się rozpadać). Jabłka odstawiamy do wystygnięcia. Obie mąki i proszek do pieczenia przesiewamy na stolnicę. Dosypujemy cukier. Dodajemy schłodzoną, kostkowaną Kasię i całe jajka. Zagniatamy ciasto. 1/3 ciasta umieszczamy w zamrażalniku a 2/3 w lodówce. Po godzinie wyjmujemy ciasto z lodówki i wylepiamy nim, natłuszczoną wcześniej, blachę do pieczenia. Na cieście rozsypujemy płatki migdałów a na nich równomiernie rozkładamy przestudzone jabłka. Z zamrażalnika wyjmujemy mniejszy kawałek ciasta i ścieramy go na dużych oczkach bezpośrednio na warstwę jabłek. Tak przygotowaną blachę z ciastem umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopniu na około 50 minut. Po upieczeniu i wystudzeniu możemy ciasto posypać cukrem pudrem.