Galaretka to produkt, który ma w sobie spory potencjał i daje nam wiele możliwości podania. Galaretkę możemy rozlać do pucharków czy salaterek i podać ją w ten najprostszy sposób. Możemy ją pokroić w kostkę i zaserwować w tej postaci. Galaretką zalewamy ciasto z dodatkami, zwłaszcza w okresie wiosny i lata. Łączymy ją z owocami, delikatnym kremem lub bitą śmietaną. Możemy też pokusić się o łączenie kolorów i wówczas zaczyna się zabawa… trochę pracochłonna, ale bardzo przyjemna i dająca ciekawe efekty.

składniki:
– 37,5 g galaretki truskawkowej (pół opakowania)
– garść truskawek
– 37,5 g galaretki pomarańczowej
– 1 pomarańcza
– 37,5 g galaretki cytrynowej
– kilka brzoskwiń lub ananasów z puszki
– 37,5 g galaretki kiwi lub agrestowej
– mała kiść zielonych winogron
– 37,5 g galaretki borówkowo-jeżynowej (niebieskiej)
– garść borówek amerykańskich

przygotowanie:
Chcąc przyrządzić deser z warstwami kolorowej galaretki, wybieramy wysokie pucharki. W niższych naczyniach przeważnie mieszczą się 2-3 warstwy galaretki.
Galaretkę truskawkową rozpuszczamy zgodnie z instrukcją na opakowaniu w 250 ml gorącej wody. Gdy się całkowicie rozpuści, schładzamy ją wstawiając naczynie z galaretką do zimnej wody. W tym czasie na dnie pucharków układamy warstwę truskawek przeciętych wzdłuż na 2 lub 4 części. Zalewamy je schłodzoną galaretką. Pucharki wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia zawartości.
Filetujemy pomarańczę i kroimy ją w półksiężyce, które układamy jako drugą warstwę. Zalewamy je schłodzoną galaretką pomarańczową. Kolejną warstwę układamy z brzoskwiń lub ananasa pokrojonych w nieduże kawałki. Tą warstwę zalewamy galaretką cytrynową.
Zielone winogrona przecinamy na pół wzdłuż owocu. Wyciągamy pestki i układamy w pucharkach na warstwie żółtej. Zalewamy je zieloną galaretką. Ostatnią warstwę układamy z borówek amerykańskich i zwieńczamy ją galaretką granatową.
W mniejszych pucharkach układamy 2-3 warstwy w zależności od upodobań kolorystycznych i własnej fantazji. Deser jest bardzo smaczny, lekki i niezwykle efektowny. Jego przyrządzenie wymaga jednak trochę czasu, gdyż każda z kolejnych warstw galaretki musi być dobrze ścięta. Przyrządzając tego typu delicje używam zazwyczaj pół porcji galaretki z każdego koloru. Zdarza się, że dzielę ją w jeszcze mniejszych proporcjach, odmierzając je łyżeczką.
Ze składników podanych w przepisie przyrządziłam 3 desery w wysokich pucharkach i 4 w niższych naczyniach. Namawiam Was gorąco na taką wiosenną kulinarną fantazję i życzę smacznego.