Nowy sezon „Wypiekania na śniadanie” rozpoczęty. Matka Wariatka vel Monika wybrała fantastyczny przepis na inaugurację – szybki chleb wieloziarnisty. Przygotowuje się go szybko i prosto, wygląda też na to, że zawsze wychodzi. Chlebek jest przepyszny. Upiekłam go w sobotę, na niedzielę zaplanowałam zdjęcia ale… przed sesją został zjedzony. Niech to będzie jego rekomendacją. Dzisiejsze poranne drugie pieczenie zakończyło się takim oto efektem. Zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu.

składniki:
– 500 g mąki chlebowej 750
– 25 g świeżych drożdży
– 500 ml letniej wody
– 4 łyżki płatków owsianych
– 3 łyżki łuskanego słonecznika
– 3 łyżki siemienia lnianego
– 1 łyżka białego sezamu
– 1 łyżeczka soli
– 1 łyżeczka cukru

przygotowanie:
Wszystkie nasiona przeznaczone do wypieku chleba umieszczamy w miseczce i starannie mieszamy ze sobą. Z mieszanki odsypujemy 1 – 2 łyżki do posypania chleba. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, sól i rozkruszone drożdże. Składniki mieszamy, najlepiej ręcznie, metodą kruszonki, rozgniatając drożdże z mąką. Dosypujemy ziarna. Całość mieszamy raz jeszcze i dolewamy wodę. Gdy wszystkie składniki ładnie się połączą miskę z ciastem odstawiamy w ciepłe miejsce na około 20 minut. Po tym czasie nadal mieszamy ciasto i przekładamy je do keksówki. Foremkę umieszczamy w ciepłym miejscu na kolejne 20 minut. Pieczemy w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem. Po 20 minutach skręcamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy następne 20 – 25 minut. Gdyby w trakcie pieczenia chleb za bardzo się przyrumienił, przykrywamy go folią aluminiową. Upieczony chlebek studzimy na kratce.

Razem ze mną piekły:
Matka Wariatka
Moje domowe kucharzenie
Stare Gary