Przyrządzam tą zupę po każdym udanym grzybobraniu. Jest niezwykle prosta w przygotowaniu i bardzo smaczna. Do dzisiejszej zupy wrzuciłam świeże podgrzybki, ale grzyby mieszane też się sprawdzą, nie mówiąc już o borowikach. W lasach pokazały się w końcu jesienne grzyby, ale pogoda nie wróży długiego sezonu grzybiarzom. Dlatego warto wykorzystać okazję i udać się do lasu z koszyczkiem.

 

składniki:
– 500 g świeżych podgrzybków
– 1 cebula
– 2 – 3 ziemniaki
– 0,75 litra bulionu warzywnego
– 1 gałązka świeżego rozmarynu
– sól, pieprz
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– 1 łyżka masła
oraz:
– 0,5 pęczka zielonej pietruszki
– śmietana 12 %

przygotowanie:
Starannie oczyszczone grzyby kroimy w plasterki a cebulę w kostkę. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy oliwę z masłem i przesmażamy na nich rozdrobnioną cebulę. Gdy się nieco zeszkli doprawiamy ją solą i pieprzem i dodajemy pokrojone grzyby. Smażymy całość kilka minut, po czym dolewamy bulion i dorzucamy świeży rozmaryn. Dodajemy też pokrojone w kostkę ziemniaki. Zupę gotujemy na małym ogniu około 15 minut. Po tym czasie wyjmujemy rozmaryn a resztę miksujemy na krem. Podajemy z kleksem śmietany, posypując obficie zieloną pietruszką. Jako dodatek do tej zupy polecam grzanki, groszek ptysiowy lub ulubione pieczywo.