Tegoroczny sezon na truskawki na dobre się rozkręcił. Moje popisowe kruche ciasto musiało się z nimi spotkać. W ten sposób zaserwowałam rodzinie pyszny podwieczorek. Do tego przepisu na kruche ciasto często wracam. Zazwyczaj łączę je z jabłkami i powstaje wówczas wyśmienita szarlotka. Czasami jednak dobieram inne owoce sezonowe jak rabarbar, śliwki, jagody czy, jak dzisiaj, truskawki. Za każdym razem to rozpadające się się w ustach ciasto smakuje wybornie.
składniki:
– 1,5 szklanki mąki pszennej
– 1,5 szklanki mąki krupczatki
– 1 kostka margaryny Kasia
– 5 żółtek
– 3 łyżki cukru
– 3 łyżeczki proszku do pieczenia
oraz:
– 750 g truskawek
– 50 g migdałów w płatkach
– 5 białek
– 3/4 szklanki cukru
przygotowanie:
Obie mąki przesiewamy na stolnicę. Dodajemy pokrojoną w kostkę Kasię i pozostałe składniki ciasta. Całość starannie zagniatamy. Odrywamy kawałek ciasta wielkości pączka, zawijamy go w folię i wkładamy do zamrażalnika. Pozostałym ciastem wylepiamy lekko natłuszczona blachę (dno i boki do połowy jej wysokości). U mnie blacha o wymiarach dna 20 x 36 cm. Na tak przygotowanym spodzie rozsypujemy równomiernie migdały w płatkach. Na nich umieszczamy truskawki. Większe przekrawamy na połówki i układamy je przeciętą stroną ku górze. Z 5 białek i 3/4 szklanki cukru ubijamy sztywną pianę i przykrywamy nią rozłożone truskawki. Wyjmujemy z zamrażalnika odłożone ciasto i ścieramy je na tarce o grubych oczkach bezpośrednio na blachę. Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 40 minut do ładnego zrumienienia.
Piękna stylizacja (te naczynia!) i wspaniałe ciasto :-).
Dziękuję za miłe słowa, ciasto bardzo polecam.
Uwielbiam takie ciasta, sama często takie robię tylko w wersji bez glutenu i mniej kaloryczne 😛 Chodź takich normalnych też chętnie bym skubnęła większy kawałeczek 😀 zapraszam do siebie po inspiracje http://zdrowoipysznienatalerzubykatarzynka.blogspot.com/
Będę zaglądać, pozdrawiam.