Przepis na tą niezwykłą tartę znalazłam w rabarbarowej galerii Ani, którą autorka umieściła na swoim blogu Everyday Flavours u progu tegorocznego sezonu rabarbarowego. Ciasto jest przepyszne, delikatne i kruche. Słodki krem idealnie bilansuje się z kwaskowym smakiem rabarbaru. Dla mnie ta tarta jest prawdziwym cukierniczym cackiem.
składniki:
ciasto:
– 225 g mąki pszennej
– 140 g masła
– 25 g zmielonych migdałów
– 2 czubate łyżki cukru pudru
– 1 żółtko
– 1 – 2 łyżki wody
nadzienie:
– pęczek rabarbaru
– 50 g cukru
– sok z 1/2 cytryny
oraz:
– garść migdałów w płatkach
krem patisserie:
– 4 żółtka
– 2 łyżki cukru
– 1 łyżka mąki pszennej
– 1 łyżka mąki kukurydzianej
– 250 ml mleka
– 1 laska wanilii
przygotowanie:
Oczyszczony rabarbar kroimy na kawałki odpowiadające szerokości foremki. U mnie forma do tarty o wymiarach 9 x 33 cm. Do szerokiego garnka wlewamy 300 – 400 wody, dodajemy cukier i sok z połowy cytryny. Zagotowujemy mieszając by cukier się rozpuścił. Wkładamy pocięty rabarbar i gotujemy 3 – 5 minut. Wyłączamy gaz. Rabarbar pozostawiamy w syropie do wystygnięcia, minimum na dwie godziny, najlepiej na całą noc.
Do miski przesiewamy mąkę. Dodajemy zmielone migdały, schłodzone masło pokrojone w kostkę i cukier puder. Składniki rozcieramy do otrzymania konsystencji piasku. Dodajemy żółtko i ewentualnie 1 – 2 łyżki wody. Szybko zagniatamy ciasto, zawijamy je w folię i umieszczamy w lodówce na co najmniej pół godziny. Po tym czasie ciasto wyjmujemy i wylepiamy nim natłuszczoną wcześniej formę do tarty. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Wskazane jest ciasto w formie schłodzić raz jeszcze umieszczając je ponownie w lodówce mniej więcej na kwadrans. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 30 minut, do ładnego zrumienienia się ciasta. Po wyjęciu z piekarnika spód tarty studzimy.
Żółtka wbijamy do miski i miksujemy z cukrem do białości, dodajemy obie mąki i ubijamy do otrzymania jednolitej masy. Do rondla wlewamy mleko, dorzucamy ziarenka wanilii i zagotowujemy. Do ubitych żółtek powoli wlewamy zagotowane mleko cały czas je ubijając. Całość przelewamy z powrotem do rondla i podgrzewamy ciągle mieszając do czasu aż krem zacznie gęstnieć. W razie potrzeby dodajemy jeszcze odrobinę mleka. Gęstniejący krem odstawiamy do wystygnięcia a gdy to nastąpi przecieramy go przez sito, co zagwarantuje nam jego aksamitną konsystencję.
Gdy wszystkie składniki tarty będą wystudzone na cieście rozsmarowujemy krem a na nim układamy rabarbar. Migdały w płatkach lekko prażymy na suchej patelni, przestudzamy i posypujemy nimi tartę.
Wspaniały przepis! W szczególności sposób na rabarbar jest świetny i na nim się wzorowałam przy swoim wypieku. Bardzo ładne zdjęcia.
Bardzo dziękuję za tak miłą ocenę.